Moonlight - Inność w świetle księżyca


Jak powiedział jeden z krytyków – Afroamerykanie doczekali się swojego „Brokeback Mountain”. Po części się z tym stwierdzeniem zgadzam, ale „Moonlight” nie jest tylko o homoseksualizmie, a bardziej o poszukiwaniu i akceptacji własnej tożsamości. Wielu z nas ma problem z byciem sobą. Inność jest bardzo niewygodna, mało kto chce się wyróżniać w obawie przed odrzuceniem. Przecież każdy w głębi serca pragnie akceptacji innych ludzi, czasem nawet nie zdając sobie sprawy, że coś udaje. Taką walkę prowadzi również główny bohater filmu Jenkinsa.


„Moonlight” podzielony jest na trzy segmenty. Wyznaczają je kolejne okresy dorastania Chirona (który wcześniej zwany jest Małym, a później Blackiem). Reżyser ukazuje nam kolejno sytuacje i ludzi, którzy mieli wpływ na kształtowanie się naszego bohatera. Poznajemy go jako zagubionego chłopca uciekającego z domu przed matką narkomanką. Pewnego dnia na jego drodze pojawia się diler narkotyków, który staje się dla niego wzorem i udziela mu dużego wsparcia. Mogłoby się wydawać, że ten wciągnie chłopca od razu w świat dilerki, ale tak się nie dzieje. Pełni on raczej funkcję ojca, którego w życiu Małego do tej pory brakowało.


W kolejnym segmencie duży wpływ na Chirona ma kolega ze szkoły – Kevin. Uczucie, które żywi do chłopaka wydaje się być bardzo silne, ale z pewnością także niechciane. Przez swoje preferencje Chiron jest nękany i ostro zastraszany przez silnych samców alfa na osiedlu. Próbuje wyprzeć się swojej natury do tego stopnia, że w ostatniej części jako Black zmienia swoją fizyczność po to, by ukryć i zamaskować nadal kruche wnętrze. Przy okazji warto wspomnieć jak przemyślany jest plakat do filmu, na którym zobaczymy twarz złożoną z trzech kawałków: Małego, Chirona i Blacka.


Reżyser i jednocześnie scenarzysta jest bardzo subtelny w opowiadaniu historii. Nie musicie obawiać się mocnych czy obscenicznych scen (tak naprawdę są tu tylko dwie sceny jakiegokolwiek zbliżenia). Dzieło to bez wątpienia porusza kontrowersyjne kwestie, bo nie dość, że homoseksualizm to jeszcze w tak specyficznym środowisku. Do tego wykluczenie społeczne i narkotyki – dużo tego jak na niecałe dwie godziny seansu. Jednak ogląda się to bez większych zgrzytów. Mamy tu przede wszystkim obfitość długich dialogów, w które należy się wsłuchać i wymowne spojrzenia zdradzające nam prawdziwe uczucia bohaterów. 


Mimo tych wszystkich zalet film czasem mnie zwyczajnie nużył. Może nie potrafiłam do końca wczuć się w sytuację chłopaka, którego przeżycia są mi zupełnie obce. Nie umiałam odnaleźć kawałka siebie w nim. Przez to jego historia aż tak mnie nie poruszyła. Jednak na końcu mała łezka popłynęła. Pomógł w tym na pewno niezwykły klimat stworzony przez zdjęcia skąpane w odcieniach błękitu i fioletu.

Po zeszłorocznej aferze na gali Oscarów, gdzie kompletnie pominięto czarnoskórych twórców – w tym roku Akademia postanowiła zrehabilitować się z nawiązką. Nominowano takie obrazy jak „Fences” i „Ukryte działania”, a statuetkę za najlepszy film odebrał właśnie „Moonlight”(który nie miał żadnego białego członka obsady). Na pewno jest to dzieło stworzone od serca i wcale nie tak bardzo komercyjne. Warto się z nim zaznajomić.

Ocena 7/10

7 komentarzy:

  1. Właśnie jestem bardzo ciekawa tego filmu i będę musiała oglądnąć
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest w planach na sobotni wieczor filmowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie muszę zobaczyć, zapowiada się interesująco. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety obawiam się, że to film nie dla mnie. Z ciekawości pewnie kiedyś obejrzę, ale nie jest to dla mnie dobry moment.
    Temat inności w dzisiejszych czasach jest ważny. Niestety często rozumiany dość skrajnie, a inność jest wszędzie wokół i nawet nie trzeba się za mocno rozglądać. Palącym problemem ludzkości jest chyba to, że nie chcemy rozumieć innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mądrze powiedziane. Inność nie zawsze musi być skrajnością.

      Usuń
  5. Oglądałem. Bardzo dobry film. Oczywiście nie ma tu pościgów i strzelanin, za to mamy kruchą ludzką naturę i szukanie akceptacji w bardzo niesprzyjającym środowisku. W filmie możemy zobaczyć jak bardzo odmienność może być napiętnowana przez innych :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Las Vegas' Wynn casino opens in September
    Wynn and Encore 김포 출장안마 Las Vegas 남원 출장샵 consist of two luxury hotel towers with a total of 4,748 spacious hotel rooms 부천 출장안마 and 남원 출장마사지 suites, approximately 192,000 square 춘천 출장마사지 feet

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Filmowe migawki , Blogger